środa, 29 kwietnia 2015

Sypialnia


Wprowadzajac sie do mojego mieszkania bylam przekonana, ze na moim lozku rozgosci sie czarno-biala narzuta w geometryczne wzory.
Ja jednak coraz bardziej ide w kierunku "mniej znaczy wiecej" i czasami sama siebie nie rozumiem ;)))
Nie kieruje sie zadna idea minimalizmu i moje finanse rowniez pozwalaja od czasu do czasu na wnetrzarskie fanaberie, a mimo wszystko wybieram 2 kawalki lnianego przecieradla jako lepsze i piekniejsze nakrycie mojego loza malzenskiego ;))) 


***



Magdalena



środa, 22 kwietnia 2015

***


Czy u Was rowniez taka cudowna pogoda ???
U nas utrzymuje sie juz od 2 tygodni, slonce swieci i nastraja bardzo pozytywnie, czuc lato.
Wyciagam z dna szafy wiosenno-letnie ciuchy, a moj M. w wolnym czasie paraduje w japonkach ;)))


Drzewa tonace w kwiatach...


W mojej wiosenno-letniej garderobie kroluja marynistyczne wzory, byc moze dla niektorych nudne, ale dla mnie ponadczasowe ;)))


Magdalena

niedziela, 19 kwietnia 2015

Male co nieco ;)))

Pieczenie nie jest moja mocna strona :)))
Latwe i szybkie przepisy sa stworzone dla mnie.
Nasza blogowa kolezanka Magda opisywala historie Cruffin-a, a ja od razu pomyslalam, ze to zadna filiozofia, oczywiscie jesli ciasto, to "gotowiec" ze sklepu ;)))
Ciasto francuskie nalezy rozwalkowac, zwinac w rulonik.
Rulonik przecinamy wzdluz, zawijamy na ksztalt slimaczka, pieczemy i gotowe!!!



Pychota !!!
Moja wersja malo przypomina wygladem oryginal z San Francisco, ale dobrze smakuje ;)))


Probowalam rowniez z konfitura, ale wyszly takie niedopieczone, chociaz ciasto cienko rozwalkowalam. 
No coz, moze Wy bedziecie miec wiecej wiedzy, albo szczescia ;)))




 

Magdalena

niedziela, 12 kwietnia 2015

Holandia

Witam kochani poswiatecznie :)))
Jak spedziliscie ten szczegolny czas ???
 My spedzilismy go w Holandii, taki spontaniczny wypad, poniewaz wszystko zalezalo od pogody.
W pierwszym dniu mielismy przyjemnosc nocowac w typowym holenderskim domu, pod jednym dachem z gospodarzami.
Zapomnialam zapytac czy moge udostepnic zdjecia na blogu, a wiec wrzucam tylko 2 fotki, aby zachowac ich prywatna sfere :)))



Spacer brzegiem morza...


Ja zbieralam letnie ozdoby dekoracyjne, a kto mnie zna, to wie, ze cenie sobie naturalne aranzacje :)))
 Moj M. ratowal zwierzyne wyrzucona na plaze ;)))

Lubie ten kraj...




Magdalena


sobota, 4 kwietnia 2015

Wesolego Alleluja !!!


Zycze Wam, aby te swieta wniosly do Waszych serc
wiosenna radosc, pogode ducha, spokoj i nadzieje.



 

Magdalena


czwartek, 2 kwietnia 2015

Len

Chcialam len, to mam len ;)))
Kupilam lniane przescieradla, albo pol lniane...sama nie wiem :)))
Co wiem to, ze mam 4 sztuki, biale i troszke ciemniejsze.


Oczywiscie wczesniej wypralam i nie prasowalam, aby byly pomietolone i takie "tworcze", chociaz dla mojego M. sa az zanadto tworcze ;))) a dla Was ???
Polozylam na stol i pelnia funkcje obrusa.

Wlasnie zrobilam sobie popludniowa kawusie i nareszcie mam czas nadrobic u Was blogowe zaleglosci :)))


Jeszcze chcialam napisac pare slow, takie moje spostrzezenia.
Niestety Facebook do mnie nie przemawia, te wszystkie lajki i statystyki, to nie dla mnie ;)))
Niby wiem, ze jest on dobra forma "reklamy" bloga, ale na mojej stronie nie dzieje sie nic, nie mam weny ;)))
Odnosnie statystyk, niestety staly sie nieodlaczna elementem naszej blogosfery, ilosc podgladaczy, odslon wyznacznikiem "popularnosci".
Niby wszyscy pisza, ze NIE robia tego pod publike, blog to ich pasja, ale coraz bardziej widze rozgoryczenie, a nawet rezygnacje z blogosfery ze wzgledu na niezadawalajace statystyki.
Ciesza mnie sukcesy naszych blogowych kolezanek, a w szczegolnsci spotkania w realnym swiecie, przyjaznie.
Sukcesy rekodziela, a nawet rozne formy wspolpracy i reklam nie denerwuje mnie jak wczesniej, tylko szczere recenzje poprosze ;)))
Jesli ktos moze spelnic swoje wnetrzarskie marzenie, nie wydajac ani grosza, to super :)))

Ja naprawde rozumiem, ze kazdy chce miec jak najwieksze grono pogladaczy, ale nie dajmy sie zwariowac, nie porownujmy ciagle do innych i nie obiecujmy zbyt wiele przy zakladaniu bloga.
Prowadzenie wlasnej strony ma byc sama przyjemnoscia, a nie stresem zwiazanym z ciaglymi statystykami, lajkami, czy ciaglym dazeniem do wspolpracy z firmami ;)))
 

 

Magdalena